Wszystkim z nas przydarza się to raz na jakiś czas: wracamy do swojego domostwa, stajemy się głodni i nie mamy nic na obiad. Więcej nawet, w lodówce jest tylko światło oraz nie odnajdziemy tam nawet podstawowych składników, by coś na szybko upichcić. Przeszukujemy szafki w poszukiwaniu jakichś półproduktów. Jeśli odnajdziemy makaron – jesteśmy uratowani. Najłatwiejszym daniem, do którego właściwie potrzebujemy tylko spaghetti, jest aglio et olio, czyli makaron z czosnkiem i oliwą. Wystarczy pokroić na drobno dwa, trzy ząbki czosnku. Czosnek wrzucamy na gorącą oliwę oraz zmniejszamy ogień. W tym czasie gotujemy makaron, najlepiej spaghetti, al dente. Do czosnku można